Mój przypadek to genetycznie uwarunkowana miopatia mitochondrialna z towarzyszącą polineuropatią. Jedyna forma „leczenia” to odpowiednia suplementacja oraz stała rehabilitacja. Podczas zakupu takich specyfików stawiam na wysoką jakość i przyswajalność produktu. To przekłada się na wysoką cenę zakupu, suplementacja musi być systematyczna i długotrwała. Efekty takiej suplementacji mogą pojawiać się po kilku miesiącach od początku terapii.
Stała rehabilitacja ruchowa to też klucz do dobrego samopoczucia jak i funkcjonalności ruchowej. Jak w przypadku suplementacji to ćwiczenia muszą być również systematyczne i dostosowane do możliwości fizycznych. Specjalistów mających kontakt z takimi pacjentami jest mało więc trudno o dobrą sprawdzoną terapię. Wybrałem również prywatny gabinet świadczący tego typu usługi. Oczywiście to również są koszty.
Biorąc pod uwagę obecny wzrost cen, koszty mojego „utrzymania” mogą też wzrosnąć. Wybiegając w przyszłość utworzyłem subkonto w fundacji Avalon gdzie stałem się podopiecznym i mogę zbierać środki finansowe na swoje wydatki chorobowe. Przekaż 1% podatku to główny punkt w finansowaniu moich wydatków. Zbierając jeden procent podatku mogę pokryć większą część tego na co wydaję aby utrzymywać swoje mięśnie w dobrej kondycji.